niedziela, 16 czerwca 2013
Paryski dzien świstaka, czyli powtórka z rozrywki z 2010 roku
Wybieramy się z Amie do Paryża. Termin wylotu, albo wyjazdu, jesteśmy w trakcie ustalania, druga połowa sierpnia 2013. Mogłoby być wcześniej, ale od 15 do 18 sierpnia odbywa się w Lublinie
JARMARK JAGIELLOŃSKI
http://www.jarmarkjagiellonski.pl/
którego jestem uczestniczką jako widz, zakupowicz i konsument wszelkich dóbr jadalnych. Szczególnie serów. W ubiegłym roku i w tym także będziemy mieli przyjemność kupić i podelektować się serami Wańczyków Family, której członków serdecznie pozdrawiam.
http://www.wanczykowka.pl/
Na razie jesteśmy na etapie ustalania: środek transportu, nocleg i zwiedzane obiekty.
Znalazłyśmy w internecie kilkanaście wycieczek zorganizowanych. Długość pobytu od 3 do 7 dni, środek transportu: autokar albo samolot, zazwyczaj wyżywienie tylko rano z możliwością dokupienia obiadokolacji.
Kiedy jedziesz za granicę na własną rękę musisz wszystko zorganizować sam. Wszystko jest na twojej głowie. Zorganizowanie samodzielnej wycieczki zajmuje dużo czasu, szczególnie jeżeli chcemy zaoszczędzić i zminimalizować koszty przelotu i pobytu.
1.WYCIECZKA ZORGANIZOWANA CZY INDYWIDUALNA
Po odpowiedzie na to pytanie możemy przejść do następnych elementów przygotowań.
Jednak chyba wybierzemy wycieczkę zorganizowaną. Po długich poszukiwaniach w internecie, długich porównywaniach ofert i cen, długieeeeeeej dyskusji. Chociaż nie jest to jeszcze decyzja ostateczna. Ale na ten czas przeważa ta opcja.
Bierzemy pod uwagę dwie wycieczki.
Na razie nie zdradzam szczegółów. Dopóki ostatecznie nie zarezerwujemy.
Kilka zdjęć z Paryża na przywołanie wspomnień.
PARYŻ 2010
,
Subskrybuj:
Posty (Atom)